Niewiedzącym o co tu chodzi,
niewiedzącym o co chodzi tak w ogóle,
zdezorientowanym, nie mającym akurat innego pomysłu...
- krótki
przewodnik po "Tartaku literackim" i po całym serwisie:

Świat wg. Comporecordyrosa stoi na granicy wielkiego przełomu.
Nie jest to tylko kwestia technologii, która już wyraźnie umożliwia dawniej mityczne, a teraz już praktyczne mieszkanie w niebiosach - w kosmosie, ale ludzkość czeka też przemiana moralna, umysłowa i duchowa. Bo do życia w niebie człowiek musi co najmniej przypomnieć sobie podstawowy przekaz zasad duchowego współistnienia na wielką boską skalę wielkiej liczby, niemalże takich samych genetycznych kropel istnienia, jakimi jesteśmy. Stoimy na progu wybuchu wielkiego pragnienia życia w kosmosie. Ten wybuch wcale nie musi być wywołany czymkolwiek racjonalnym. Raczej na pewno będzie irracjonalnym przypomnieniem dawnych przeczuć i pragnień. To on wybudzi nas z materialistycznej hipnozy i otworzy oczy na sens i cel wyższego rzędu. Wtedy akurat-interesy z ich akurat-zyskami zostaną uchwycone za pysk i podporządkowane dalekowzrocznym wizjom i projektom duchowo istotnym. Ponieważ Wielka Brama do kosmosu już została uchylona, obsikała ją Łajka, jako pierwsza, a za nią obsikało ją już całkiem sporo kosmonautów. Ludzkość kręci się w tej Bramie, obwąchuje, czasem pomerda ogonem, wymyślając jakieś kosmiczne projekty... Ale jeszcze jako całość nie jest zdecydowana pobiec na swe przyszłe łąki powszechne, po wiekuiste bytowanie w niebie. Nie powstaje w niej decyzja, idea, determinacja... Potrzeba jej Kolumbów, Magellanów, Kortezów, Vasco da Gamów, Marco Polów, Malinowskich... Żeby po kilku wiekach, kręcenia się w Bramie, już wiedzieć na pewno i odruchowo, że to jest Nowa Ameryka, że to są Nowe Stany Zjednoczone Układu Słonecznego. Potrzeba jej wielkiego zapału, który na razie jest jeszcze na etapie embrionalnym, śmiesznym i nadającym się głównie do kabaretu. Potrzeba jej także nowych koncepcji, nowego przeliczenia prostych rachunków. I to zarówno rachunków matematycznych, fizycznych i chemicznych, jak i ekonomicznych. Co się opłaca, czy to co akurat się opłaca, czy to co opłaca się tak w ogóle... To nie jest takie proste, albowiem potężna jest siła grawitacji gnuśności. Przyciągania czterech gigantycznych mocy tajemnych - TANIO, ŁATWO, SZYBKO I SKUTECZNIE. To one decydują jakie decyzje podejmą ci, którzy decydują, które decyzje my zwykli ludzie będziemy mieć do wyboru. Trzeba wielkich skrzydeł wiary i nadziei, żeby wznieść się wbrew wektorom tej grawitacji gnuśności. Trzeba wielkich wizji i wielkich idei, by od tego przyciągania się uwolnić... lub by to przyciąganie oswoić i użyć dla dobra własnego i dobra człowieczeństwa. Trzeba Bożej pomocy. Zwykły człowiek nie powinien uciekać od wielkich idei, które w sobie przeczuwa z pewnością, z powodu organicznego, genetycznego i duchowego posiadania ich pierwiastków w sobie. Stąd Comporecordyros, mimo świadomości ubytków artystycznego szlifu, z powodu wieku i zdarzeń losowych jak; socrealizm, transformacja ustrojowa, choleryzm kapitalistyczny, szajba psychotechniczna... i wiele, wiele innych, stara się wszelkimi środkami reaktywować i aktywować twórczy optymizm, krytyczność realną, fantazję nadrealną i ochotę na horyzontalny i dalekowzroczny ciąg dalszy...

Ta symboliczna przetykaczka do zlewu (powyżej), to pamiątka z którejś powieści Kurta Vonneguta - kosmita w kształcie przetykaczki ląduje na ziemi i uderza do pierwszego lepszego amerykańskiego domu w okolicy, by ostrzec ziemian przed grożącym im wielkim niebezpieczeństwem. Kosmita porozumiewa się za pomocą przytupywania i popierdywania... I dostaje kopa od przedstawiciela naszego gatunku, bo przeszkadza mu w piciu piwa i oglądaniu meczu. Cóż, bywa i tak.


Comporecordeyros występuje anonimowo, ponieważ gdyby dowiedziała się jego profesorka od języka Polskiego z liceum, że on zajmuje się twórczością poetycko - literacką, mogłaby na starość umrzeć ze śmiechu... Bo wówczas zapowiadał się na umysł ścisły, matematyczny, a nie umiał lać wody i tworzyć na zamówienie wypracowań z literatury. Dodatkowo jeszcze na widok jej cycków nabawiał się dysleksji i płonął dziwnym ogniem. Oczywiście nie jest to jedyny powód jego anonimowości, ale ten nadaje się do kabaretu. Kabaret "Magister Bieda" nie jest tylko żartem, jest pół żartem, pół serio. To znaczy, że poruszam tu poważne tematy i staram się nie śmiać z byle czego. Niektóre rzeczy wymagają wczytania się i przeniknięcia do głębokości ich prostoty, gdyż z razu wydają się niezrozumiałe lub skłócone sprzecznościami. A i tak jeszcze zanim odsłoni się ich sens mogą drażnić lub wydawać się nieużytkiem intelektualnym. Jednak prawdziwych poszukiwaczy przygód ze słowem zapisanym zachęcam do mojej hipersyntetycznej eksploracji intelektu.

Zachęcam też do słuchania mych niełatwych piosenek - dział "Piosenki", oraz heroicznych prób muzyki gitarowej (wcale nie najgorszej...) - dział "Muzyka". Nagrania muzyczne zostały wykonane w mikrostudio nagraniowym, składającym się z interfejsu USB UGM-93, taniego procesorka gitarowego Korg, konferencyjnego mikrofonu elektretowego i komputera domowego. Muzyka gitarowa to kolekcja własnych wykonań utworów mistrzów gitary, aranżacji klasyków muzyki w ogóle, oraz studyjne improwizacje. A wszystko to w jakości, której na sprzęcie którym dysponuje Comporecordeyros, nie jeden zawodowy muzyk po prostu nie dałby rady osiągnąć... Piosenek wciąż przybywa i wciąż są tak samo łatwo-trudne. Trochę zwiastują bluesa, wybrzmiewają też nutą flamenco, co najmniej autorowi przypominając trochę turystyczne piosenki z lat 80'. Są reakcją na pamiętane sytuacje i na ogólne akcje rzeczywistości. Można powiedzieć, że Comporecordeyros dorobił się własnego stylu (może tylko sposobu) śpiewania.

Jest też dział "Video". Filmy Video były tworzone najprostszymi metodami. Główną produkcją działu są montaże reprodukcji malarstwa w rytmiczno - sekwencyjne frazy muzyczno - widokowe, pod hasłem PaintMoving. PaintMoving ma za cel tworzenie kontemplacyjnych artefaktów filmowych, celowo składających się z nieruchomych obrazów, najczęściej sławnych mistrzów pędzla. Przetwarzanych po to by ich nieruchomość poddana rytmicznej wymianie widoku, zatrzymywała rozpędzony nowoczesny umysł odbiorcy, pozwalając mu na bezinteresowne zamyślenie. Krótka na razie seria filmów być może będzie rozwijana. Dział video otwierają dwa klipy muzyczne nie należące do serii PaintMoving. Znajdują się tam też filmy składane z własnych prób malarskich Comporecordeyrosa jeszcze z XX w... Jest też spora kolekcja filmów złowionych w sieci.

Kabaret dysponuje też własną "Biblioteczką", zawierającą złowione w sieci elektroniczne wersje dzieł literatury z którymi autor sympatyzuje. Oraz spora kolekcja nut i tabulatur na gitarę. Większa część rzeczy, które znajdują się na stronie, to rzeczy do ściągnięcia za darmo. Część można kupić lub uzyskać za darmo na zasadzie przedstawionej w "Sklepiku". Jest też możliwość wspomożenia autora wolnym datkiem. Co zważywszy że autor utrzymuje siebie, pracownię oraz serwis internetowy za pomocą renty o najmniejszym z możliwych rozmiarze, jest wysoce pożądane jako szansa dla niego na przetrwanie i dalsze realizacje.


Patrz także: Wstęp do Technomoralitetu Futurystycznego

Uwaga!
Rozumienie dosłowne moich wypowiedzi
sprawia, że pocę się i czerwienieję.
I czuję się jakby jakieś zombie
wyrywało mi kawał karku zębami.

Gdyż w artystycznym wymiarze
wyznaję obrazowość, prostotę przenikliwości
i kult zbliżania się do prawdy.

                Uchwycić szaleństwo i zamienić je w kroplę wody.
                I uderzyć nią o powierzchnię bezmiaru, oczekującą fal.

Moja fizyka poetycka wnioskuje z tego kultu,
że atom jest jeden,
     a deszcz atomów,
           a wodospady,
                 a ocean..., z niego się składają.
Reszta to fantazje przyrody na temat.

Przyrody płonącej życiem.
     Życiem płonącym świadomością.
           Świadomością płonącą miłością.


Usprawiedliwienie:
Comporecordeyros jest dzieckiem trudnym
i jego kabaret też jest kabaretem trudnym.


Wiersz dla znajomych >>>

Wiadomość dla Rzęchów P.
(żeby ją odczytać trzeba
wpisać jako hasło imię
najstarszego z Rzęchów
w jego rzęchowej postaci.)





TARTAK


STRONA GŁÓWNA

autor: Comporecordeyros