Ramówka historii
<br>Aby posłuchać musisz zgodzić się na użycie wtyczki...

powrót





* Ramówka historii *

Dawno, dawno,
jakieś pięć siwych bród temu,
kiedy baby na lokomotywę mówiły diabeł.
Pewien rycerz, co nad ogładę
przedkładał własną piąchę i obiadek,
wdepnął w na prawdę trudny przypadek.
Ona miała oczy szczere,
włosy liczne i śliczny zadek.
A on był młody, jak cholera.
Przed nimi rozpościerała się łąka
oraz nowa era.
Świat cały na gitarze brzdąkał,
miłość szalała po hotelach.

I tak gdy na podłodze z desek
stringi wraz z fragmentami zbroi
walecznie walały się po pokoju,
dopadła rycerza transformacja.
Ech, transformacja ustrojów.

I zaraz abecadło z pieca spadło.
No i stary niedźwiedź się przebudził,
co to on bezpiecznie miał spać,
więc na dzieci padł blady strach.
A ponieważ gdzieś uciekli wszyscy świeci,
biznes tak strasznie się rozkręcił,
że aż sprzedał cały kraj.

No a rycerz jak to rycerz,
znowu podpadł psychotechnice.
No i skończył się dla niego maj.
Gdyż wpadł i przepadł po nim ślad.





przejdź do sklepu >>>

powrót

STRONA GŁÓWNA

autor: Comporecordeyros